Inteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa. Chiny, USA i przyszłość świata - Media-Rodzina

Inteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa. Chiny, USA i przyszłość świata

39,00  35,10 
ISBN: 978-83-8008-661-6 / 9788380086616
Przekład: Krzysztof Hejwowski
Wydawca: Media Rodzina
Format: 145 x 205 mm
Liczba stron: 304
Rodzaj oprawy: miękka

 

„Inteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa. Chiny, USA i przyszłość świata”  to książka obnażająca zmiany i nowy, realny rozkład sił na świecie oraz prezentująca rolę, jaką odkrywa w tym procesie sztuczna inteligencja.

Czy maszyny rzeczywiście niedługo zastąpią ludzi? Jaki to będzie miało wpływ na nasze życie i kto najbardziej na tym skorzysta? Kai-Fu Lee, ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji, opisuje fascynującą rywalizację pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie nowych technologii – oraz wpływ tego współzawodnictwa na resztę świata.

 

KAI FU LEE, CZYLI EKSPERT OD SZTUCZNEJ INTELIGENCJI

 

Lee, były szef Google na Chiny, obecnie pracujący dla chińskich firm, ukazuje w książce nowy porządek i rozkład sił między Państwem Środka a Doliną Krzemową, w którym przewaga Amerykanów wcale nie jest oczywista. Zwraca też uwagę, że ogromne zmiany i rozwój technologii oznaczają nie tylko stały postęp i dobrobyt ludzkości. Przyniosą także dylematy etyczne czy zagrożenia miejsc pracy, a co za tym idzie, pogłębienie nierówności społecznych. Autor proponuje rozwiązania, które moglibyśmy zastosować, by stawić czoła nadchodzącym zmianom – być może najbardziej dramatycznym w historii człowieka.

 

NEWSWEEK O KSIĄŻCE „INTELIGENCJA SZTUCZNA, REWOLUCJA PRAWDZIWA”

 

„Społeczny wstrząs miał miejsce w 2016 r., gdy program komputerowy pokonał mistrza świata w starochińską grę Go. Go to jedna z najtrudniejszych gier na świecie, gra w nią była w starożytnych Chinach uznawana za sztukę. Szacuje się, że liczba możliwych posunięć jest o kilka rzędów większa, niż liczba atomów we wszechświecie. Gdy więc okazało się, że komputer potrafi bez wysiłku pokonać mistrza – Azjaci byli w szoku. (…)

Chiński rząd opublikował plan budowy arsenału sztucznej inteligencji. Dziś Chiny dogoniły USA w tej technologii, a jeśli zachowają szybkość rozwoju, to za kilka lat staną się pod tym względem światowym hegemonem. Jest to możliwe także dzięki danym. Kai-Fu Lee ze zrozumiałych względów nie pisze o tym zbyt szeroko, ale Chiny jako kraj mało demokratyczny są doskonałym laboratorium. Ponad miliard ludzi pozbawionych prywatności, których wszystkie dane mogą służyć do uczenia dowolnych algorytmów. Przedsiębiorcy z Doliny Krzemowej daliby się pokroić za dostęp do takich baz dobrze opisanych i ustrukturyzowanych danych.

Dla europejskiego czytelnika to książka o przyszłości, ale Kai-Fu Lee pisze o teraźniejszości. Sędzia wydający wyrok na podstawie podpowiedzi algorytmu? Proszę bardzo, taki system działa już w Chinach. Sędzie może od razu sprawdzić, jak w podobnych sprawach sądzili inni sędziowie. Idziesz do marketu po zakupy – wózek uprzejmie przywita Cię z imienia i nazwiska, pytając, czy chcesz kupić to samo, co ostatnio.

Autor pisze też o przyszłości. Sztuczna inteligencja zmienia bowiem wszystko wokół nas – biznes, sposób zarabiania, rynek pracy, nawet relacje międzyludzkie. Książka Kai-Fu Lee to nie jest żadne science fiction, ale świetnie udokumentowana książka o tym, jak będzie wyglądać nasza rzeczywistość już za kilka lat.”

Newsweek

 

Polecamy również:

Zaloguj się

Nie masz konta?