27 października 2022
Mądra Mysz
Kiedyś na targach frankfurckich przemiła pani z niemieckiego wydawnictwa Carlsen pokazała nam z dumą serię książeczek dla najmłodszych „Lesemaus”. Pamiętam, że pełna niedowierzania słuchałam danych sprzedażowych, obracając w ręku niepozorną książeczkę. Niewielki format, miękka oprawa, 24 strony szyte „na drut”, cena 1,90 euro. Owszem, przyjazne, wesołe ilustracje i ciekawy koncept: każdy z tomików przedstawia dzieciom jeden zawód, nie szczędząc szczegółów technicznych. Niektóre książeczki, choć przeznaczone dla trzy- i czterolatków , zawierały całą masę skomplikowanych informacji technicznych. Bez większego przekonania zabrałam ze sobą jedną książkę i rozpakowując walizkę, porzuciłam ją na stole w kuchni. To był tytuł o rolnikach.
I wtedy się zaczęło. Mój czteroletni synek dostrzegł w książeczce coś, czego ja nie widziałam, i od tego październikowego wieczoru zamęczał nas prośbami o czytanie, w kółko i w kółko. Mój mąż spontanicznie przełożył tekst z niemieckiego, a po trzech dniach wszyscy troje na pamięć znaliśmy wyposażenie i funkcje kombajnu.
Zamówiłam z Carlsena więcej tytułów i już wkrótce potrafiłam wyrecytować, jakie jest wyposażenie wozu strażackiego i śmieciarki.
Zaczęliśmy wydawać tę serię w 2008 roku. Nie minęło wiele czasu, kiedy całe pokolenie czterolatków znało na pamięć budowę i wyposażenie wozu strażackiego, śmieciarki, lokomotywy, samolotu, gabinetu weterynaryjnego i wielu innych… Seria szybko osiągnęła sukces i status bestsellera, a najlepiej sprzedającymi się tytułami do dziś pozostają książeczki „Mam przyjaciela strażaka” i „Mam przyjaciela śmieciarza”.
Po dziś dzień, gdy znajomi dowiadują się, gdzie pracuję, wielu z nich wypomina, że przeze mnie musieli w kółko i w kółko czytać dzieciom o śmieciarkach…
W serii Mądra Mysz znajdziemy mnóstwo innych tematów – choćby książeczki poświęcone Zuzi (temu, co robi, czego się uczy, czego nie robi, bo nie wolno itd.), które dowcipnie opowiadają o zwykłych sprawach małego dziecka, uczą zachowań, są wskazówką, jak żyć w grupie; Maksowi czy maszynom i pojazdom. Cała seria ma walor edukacyjny.
Notkę o książce przygotowała Joanna Nowakowska.